Podoba wam się ta notatka z pamiętnika? |
02.05.2012r (środa) Co ja piszę, już 3 maj (godz.0:11), ale co tam... I znowu licznik na monitorze przesunął się o minutę. Odtwarzacz ustawiony na Evanescence (koniec z tanią popową sieczką), zapytaj włączony, na biurku mój kochany nieład, a w głowie wspomnienia. Wspomnienia z ustawionym programem: "Nigdy nie usuwaj". A ja tej funkcji nie potrafię wyłączyć ![]() 16 minut po północy, piosenka dalej ta sama, zapytaj przy tym samym pytaniu. Teraz bezskutecznie próbuję włączyć opcję "Usuń wspomnienia", albo chociaż "Zapomnij o nim"., ale muzyka potęguje wszystkie doznania. "Lithium" zaczyna grać w słuchawkach, porywam się w szalony wir muzyki, a wspomnień napływa coraz więcej. Głowa przyjmuje zbyt wiele informacji. Usiłuję nad tym zapanować, ale zniszczona psychika nie nadąża, jak przestarzały komputer. Przeciążenie: idę spać(na zegarku godzina 0:23) |